środa, 12 czerwca 2013

Witajcie:)
Troszkę miałam ciężkie dni. Cały czas w biegu. Dziś też zaraz będę wychodziła, ale postanowiłam napisać parę słów o wczorajszym wieczorku.

Zawsze miałam problemy z bieganiem. Pamiętam w gimnazjum jak biegaliśmy kilka okrążeń to byłam jedną z ostatnich. Nigdy nie lubiłam biegać. Miałam słabą kondycje... tak sobie to tłumaczyłam. Od 2 lat próbuje biegać, zdobyć tą kondycję, lecz sama to po 500 m rezygnowałam. Nigdy nie potrafiłam biegać systematycznie. Lecz od wczoraj wszystko się zmieniło!
Umówiłam sie z przyjaciółką Kasią na bieganie. Ona biegała w szkole więc bałam się że jej nie dorównam... ale dała mi fory. :) I to właśnie wczoraj zrobiłam najdłuższy dystans jaki pamiętam od wielu lat. ;) 
I to dzięki Kasi ! :*

Jeszcze kolega Kasi obiecał nam rozpisać treningi :) i może dietę.

A teraz przepraszam że już uciekam, ale czeka na mnie sesja zdjęciowa ;)
Byle pogoda utrzymała sie przez parę godzin i nie spaprała mi pracy :)
Miłego dnia !

8 komentarzy:

  1. fajnie, że zaczynasz biegać:)

    OdpowiedzUsuń
  2. dziękuję ;) także się ciesze ;) Biorę z Ciebie przykład ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. Dziękuję ;)
      Była udana ! Chociaż prawie bym spadła ze sterty kamieni ;p
      Jak jak ja... ważne żeby aparat wyszedł bez szwanku :)

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. Miło że ktoś chce zobaczyć. :) Jak będą gotowe to na pewno pokażę ;)

      Usuń
  5. W bieganiu życze powodzenia, bo sama lubię. Dziekuję za udział w candy i pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za odwiedziny. ;)
Możesz liczyć na rewanż z mojej strony ;)