sobota, 31 sierpnia 2013

Podsumowanie sierpnia

Witam. 
Kończą się powoli wakacje.. mi na szczęście jeszcze nie. Jako studentka mam jeszcze miesiąc wolnego. 
Mimo to nie próżnuje :) trenuję ile tylko mam sił. :) 
Dziś podsumuję zmagania sierpnia. 
Zacznę od ćwiczeń...
 

Co robiłam: 
Biegałam
Jeździłam na rowerze 
Jeździłam na orbitreku
Ćwiczyłam dywanowo i skakałam na skakance

Pobijałam swoje rekordy i spalałam tłuszczyk, wzmacniałam mięśnie, ujędrniałam pupę i walczyłam z udami... 
Rzut moich treningów z endomondo
Przez sierpień
Jazda na rowerze 157,82 km 575min (9h35min)
Orbitrek 130,3km 466min ( 7h46min)
Bieganie 37,01 km 258min (4h 18min)
Ćwiczenia dywanowe i skakanka 876min ( 14h36min)

W sumie 2175min ( 36h 15min)

Odnośnie sportu moje postanowienia na sierpień były takie: 
1. Zapisać się na jakąś akcje/wyzwanie
2. Wrócić do biegania (bo była spora przerwa po tych skłonach na polu)
3. Przebiec 5km bez odpoczynku
4. Jazda na rowerze min 150km w miesiąc
5. Przebiec 30km przez miesiąc

Tym razem udało mi się spełnić każde postanowienie :)
W tym nawet więcej!
Gdyż 5 km udało mi się przebiec 24 sierpnia, 26 sierpnia 6,82 km a wczoraj 30.08 9,53 km walczyłam o 10km lecz nie zostało mi to dane ;) Cóż będzie nowe postanowienie na wrzesień:)

Wyzwania na które się zapisałam to: 
Ty też możesz mieć takie ciało. 
30 dniowe wyzwanie MiszMasz treningowy. 


 Oraz wyzwanie skakankowe z którym na początku nie było mi do śmiechu... 
http://fitmiracle.blogspot.com/2013/08/trenuj-z-savannah-skakankowe-wyzwanie_20.html

Moje rezultaty tych ćwiczeń można było porównać tutaj. 
Jednak nie tylko samymi treningami człowiek żyje :) 
Moimi postanowieniami odnośnie urody na sierpień było: 
1. Zadbać o włosy
2. Zadbać o twarz
3. Zadbać o jędrność ciała
To także udało mi się w pewnym sensie osiągnąć

Co robiłam dla siebie...
Masowałam ciało masażerem oraz Lirene Ujędrniającym pilingiem myjącym - do pilingu używałam gąbki do peelingu.
Nawilżałam ciało... oliwka to kosmetyk którego nie może braknąć w mojej łazience! 
Uwielbiam tą bambino chociaż na wrzesień kupiłam do przetestowania firmy Ziaja (Ziajka) oliwkę i po testach możecie się spodziewać recenzji! A moją opinię o oliwce bambino można znaleźć tutaj.
 Kilkakrotnie używałam peelingu na całe ciało! Uwielbiam go! Jest chyba lepszy od kawowego! Opinię można znaleźć tutaj.
Maseczkowałam twarz, peelingowałam i testowałam maseczki firmy AA :) 
Wkrótce recenzja pojawi się na moim blogu ;) 

To co dla ciała i twarzy... a co dla włosków ? 
Zapewne znacie dobrze olejek arganowy... słyszałam o nim tyle dobrego, że postanowiłam sama go wypróbować i zrobić coś dobrego także dla moich włosków. 


To na tyle w podsumowaniu. Mam nadzieje że wasz sierpień także minął pozytywnie !

A co myślicie o moich zmaganiach? Co byście dołożyli? A co byście sobie darowali na moim miejscu?
Jakieś podpowiedzi? Będę za każdą wdzięczna :) Pozdrawiam


czwartek, 29 sierpnia 2013

Moje efekty !

Witajcie. Dziś kolekcjonowałam zdjęcia wakacyjne i odkryłam że mam się czym pochwalić! 
Mierzyć się nie mierzyłam więc nie wiem, waga w sumie się dużo nie zmieniła. 
Ale widać różnice :) Nie będę przedłużała... sami oceńcie ! 
Mierzyć będę się na koniec sierpnia więc pewnie też będzie porównanie :) 

Co wy na to ?

wtorek, 27 sierpnia 2013

Jak wygląda mój dzień? Wstaje, robie niesamowite rzeczy, idę spać :D

Dokładnie. Już od jakiegoś czasu próbowałam i w końcu się udało.
Już mówię o czym mowa ! 
Organizować dzień tak, aby każdego dnia mieć czas na ćwiczenia, biegi, albo coś aktywnego :) 
Przede wszystkim postanowiłam, że ćwiczyć będę rano. Zawsze brakowało mi czasu na wszystko, a dzięki temu że wstanę wcześniej znajduję czas na wszystko i wcześniej chodzę spać, co jest bardzo zdrowe i dobre dla naszego organizmu, a przede wszystkim cery. 
Przed ćwiczeniami delikatna przekąska (aby nie paść :D ) po powrocie z biegów, ćwiczę w domu. Po ćwiczeniach odpoczynek prysznic, śniadanie. W zależności jaki długi planuję trening ok 9 jestem już wolna i mam czas na pracę, zakupy, obiad i inne obowiązki. Dzięki temu pod wieczór jak wraca mój B<3 mam dla nas czas i nie muszę myśleć jak miałam często... "jeszcze nie ćwiczyłam ;/ " Tak mija mi pięknie dzień pełen energii, uśmiechów i radości. 

Uwielbiam ćwiczyć rano... 
Coś w tym jest ! 

Ten tekst też jest o mnie... 
Czuje się jak "świnia" gdy nie ćwiczę, gdy nic dla siebie nie robię :) 


A najbardziej uwielbiam ... 

Tak!!! To uczucie jest piękne, że możemy dać z siebie wszystko i czujemy się świetnie! 
Endorfiny robią swoje, szczęście, energia i chęć na wszystko ! 
Uwielbiam to uczucie ! 

sobota, 24 sierpnia 2013

Jak wybrać buty do biegania?

Bieganie jest sportem szybko podnoszącym ogólną kondycję organizmu. Jest dostępny dla wszystkich i niedrogi. Potrzebne nam tylko miły ciuch, wygodne buty i ścieżka, droga ewentualnie las.
Teraz zwrócimy uwagę na to jak wybrać właściwe obuwie do odpowiednich warunków.
Codzienne bieganie - buty treningowe przeznaczone do regularnego używania.
Buty treningowe dzielą się specyfikacją nawierzchni:
Buty szosowe - płytki bieżnik, delikatna budowa, zapewnia łagodzenie kroków na asfalcie.
Buty terenowe - mocne, bieżnik głębszy, który zapewnia wygodę przy bieganiu na luźnym podłożu.
Dzielą się także ze względu na tworzywa z jakiego wykonuje się podeszwy i wentylacji stopy.
Tu rozróżniamy buty letnie i zimowe.

But musi być dobrze dopasowany do stopy, nie mogą być luźne ani za ciasne. Powinny dobrze leżeć już w sklepie. Nie wolno liczyć na to że but się rozejdzie, rozciągnie. Buty biegowe robione są tak, by pasowały od razu i są na tyle wytrzymałe, że nie rozciągają się. Trzeba zwrócić uwagę także na szerokość stopy.
 Pięta nie może ruszać się w bucie podczas biegu i ocierać stopy. Takie ocieranie może doprowadzić do ran.

Lepiej przymierzyć kilka par więcej niż zmusić się po jakimś czasie do kupienia kolejnej pary.

A teraz pokaże wam moje buty do biegania.
Nie są może firmowe ale nie o to w tym chodzi ;)
Kupił mi je mój B w Lidlu za ok 70 zł.


piątek, 23 sierpnia 2013

Dzień 1 "Wyzwanie skakankowe"

Tak ! Jednak postanowiłam że muszę dać radę! 
Nie wiem jak Wy to liczycie, czy jak zaczepi mi się skakanka kilka razy to od nowa? Ja liczyłam dalej a nie powiem zaczepiała się dość często, gdyż w pokoju mam dość mało miejsca na takie ekscesy ;p 
Mimo to dałam radę ! 

Dzisiejszy trening: 
Biegi 4,66km - 35 min
Z wyzwania miszmasz ;)
Mel B ABS 9 min
Fitappy Pośladki i nogi 15 min 
oraz skakanka 309 skoków (6 min)

Na razie strasznie słabo mi idzie ale ciesze się że to robię a nie leżę na kanapie !


O tak !!!!


czwartek, 22 sierpnia 2013

Jak zmotywować kobiety do Cardio.

Trafiłam na to na stronie napieramy.pl i tak się uśmiałam, że postanowiłam się z Wami tym podzielić. 
Żeby zarazić was moim dobrym humorem ;) 

Chyba za mało dziś pobiegałam... czuje niedosyt ;) 

Motywacje (1)

Walczę z wami dalej... !
Dzięki Ani z bloga Bądź fit znów zaczęłam biegać ;)
Czytając jej bloga tak mnie zmotywowała, że dziś wstałam o 6 i poszłam biegać.

Kolejną rzeczą którą postanowiłam wczoraj wieczorem, że zacznę dziś akcję ze skakanką...
http://fitmiracle.blogspot.com/
Wyzwanie skakankowe!
Jednak dziś po próbie pierwszego dnia jest ciężko... na skakance nie skakałam ładnych parę lat. Postanowiłam że potrenuje na niej kilka dni dopiero zacznę to wyzwanie... ;)

A narazie kontynuuję akcję MiszMasz ;)
Nie mam szczęścia to takich wyzwań ale może to będzie to pierwsze które uda mi się wykonać ! I dotrwam do końca ;)

https://www.facebook.com/events/619882034711515/624732980893087/?notif_t=plan_mall_activity


A teraz kilka motywacji :)



wtorek, 20 sierpnia 2013

Sprostowanie opinii o odżywce 8w1

Odnośnie odżywki firmy Eveline 8w1 którą wychwaliłam w poprzednim poście.
Na mnie osobiście jeszcze nie zadziałała negatywnie jednak z tego co czytam nie jest ona dobra do stosowania na dłuższą metę.
Pozwolę sobie podać link to opinii dziewczyny która miała do czynienia właśnie z tą odżywką.
http://grzee.blogspot.com/search?updated-max=2013-04-08T11:39:00-07:00&max-results=7&start=7&by-date=false
Tak więc zanim zaczniecie używać przeczytajcie to koniecznie i post kolejny który napisała.
Okazało się że ta odżywka parzy nam skórę pod paznokciami.
Ja już ją odstawiłam, aż tak nie potrzebuję długich i pięknych paznokci... wole mieć swoje krótkie niż takie problemy.
pozdrawiam !
Odżywce mówię stanowcze nie ! Tak na wszelki wypadek. 

niedziela, 11 sierpnia 2013

Odżywka Eweline 8in1 SOS dla Paznokci

SOS dla Paznokci - Eveline 8 w 1
Zawsze byłam sceptycznie nastawiona na odżywki do paznokci... wszystko przez to, że każda kolejna
okazywała się niewypałem... zwykłym lakierem po której nie widać było żadnej różnicy. Odżywki z tej
firmy poleciła mi siostra, a wcześniej słyszałam o niej od koleżanek. Myślałam żeby ją wypróbować, jednak
zwlekałam długo. Dopiero jak siostra pokazała mi swoją 4 w 1 i efekt paznokci stwierdziłam, że to jest ten moment.
Kolejnego dnia kupiłam moją 8 w 1.
Stosuje ją jakieś 2/3 tyg. Wg zaleceń należy nakładać ją na paznokcie 4 dni za koleją i zmywamy, po czym nakładamy kolejne warstwy codziennie po jednej i znów po 4 dniach zmywamy.
Mi zdarzało się zapomnieć, brak czasu, jednak w większości stosowałam się do tego. W między czasie miałam także imprezę na którą zmyłam odrzywkę i położyłam kolorowy lakier. Po kilku dniach jednak znów wróciłam do odrzywki, aby moc dziś przekazać wam moją opinię.
Jestem bardzo zaskoczona co dzieje się z moimi paznokciami dzięki niej.
Jest mi strasznie szkoda, że nie zrobiłam zdjęć przed stosowaniem tej odżywki, gdyż efekt jest powalający jak dla mnie.
Zawsze miałam słabe paznokcie, fakt nie rozdwajały mi się, ale często pękały przy małych delikatnych puknięciach lub zaczepieniach.
Były cienkie, wyginały się i potrafiły pękać po boczkach. Nie mówiąc, że nie mogłam nigdy doprowadzić ich do kwadratów. Opiłować na taki kształt.

Po kuracji odżywką 8 w 1 Eveline moje paznokcie są twarde i długie. Pięknie rosną. Do tego w końcu mogłam je opiłować w kształt kwadratów.
Ubytki które widać na zdjęciu to efekt mocnych uderzeń ;/ ale mimo to nie pękały całe, jedynie się ukruszyły. Czyż to nie piękne?

Konsystencja odżywki jest świetna, można ją nałożyć dość szybko. Nie potrzeba długo czasu na aplikację także dzięki bardzo poręcznemu pędzelkowi.
Dodatkowym atutem jest to że b. szybko schnie, a wiem że to jest jeden z większych plusów :)
Cena jak na odżywkę przeciętna - ok 11/13 zł ale jeśli działa to cena nie zna granic ;)

+
łatwa aplikacja
szybko zasycha
kolor prawie niewidoczny, lekki róż
nie potrzeba na aplikację wiele czasu
paznokcie po niej są grube, mocne i pięknie rosną.
cena

-
jak dla mnie nie ma.











sobota, 10 sierpnia 2013

Podsumowanie Lipca

Czas mi tak szybko ucieka, już 10 sierpień a u mnie podsumowanie lipca w lesie... pora to nadrobić. 

Lipiec to jeden z miesięcy wakacyjnych. Jest to za razem plusem i minusem dla sportu i diety. Piękna pogoda, słoneczko, upał - a co za tym idzie - woda, plaża, leniuchowanie... chyba nie muszę nic dodawać, każdy to zna.
W lipcu zaliczyłam 2 tyg urlopu nad morzem, mimo to nie zrezygnowałam ze sportu i troszkę biegałam. Jednak nieregularne i niezdrowe jedzenie dało się we znaki  i niestety waga poszła w górę.

Zacznę od przedstawienia moich zmagań i zapisek w excel`u.


Jakie były moje postanowienia na lipiec, co udało mi się spełnić... a czego nie...

1 - przeciec 2km bez odpoczynku
2 - przejechać jednocześnie 30km rowerem
3 - Mieć min 30h przećwiczone przez cały miesiąc
4 - Uroda min 50 zabiegów pielęgnacyjnych dla ciała

1 - 12 lipca dodatkowo w tym miesiącu udało mi się przebiec 4 km bez przerwy 24 lipca.
2 - 19 lipca - wycieczka rowerowa na wakacjach ;)
3 - Troszkę brakło... 22 h zamiast 30h...
4 - Tego nie notowałam ale i tak zrobiłam dla mojego ciała o wiele więcej, niż w poprzednich miesiącach.

Ten miesiąc oceniam za pozytywny jednak daje sobie za niego 70%.
Nie jestem zadowolona w pełni z moich efektów. Chcę biegać, biegam, ale jednak nie jest to jeszcze
szczyt moich możliwości. W tym miesiącu miałam urlop - wyjazd na 13 dni. Wiadomo, że jedzenie
w takie dni nie jest idealne. Sport także nie jest na urlopie najważniejszy. Jednak mimo wszystko
starałam się i biegałam. I z tego jestem dumna, że zaparłam się i udało się. Dużo zawdzięczam mojemu skarbowi i dziękuje mu że jest i mnie wspiera :*


Moje zmagania notuję także na Endomondo od niedawna, aby móc zerkać ile kcal spaliłam. Ale w to dopiero się wdrążam. 
A wam jak minął pierwszy miesiąc wakacji??? 
 Pozdrawiam wakacyjnie...


czwartek, 8 sierpnia 2013

Borne Sulinowo - cd

 

Radziecki cmentarz z "pepeszą". 
 



 Ciekawostką jest to, że gdy Rosjanie odwiedzają bliskich, dzieciom na grobach układają cukierki i zabawki.


Pozostałości licznych bunkrów


 Baza rakiet z magazynem głowic jądrowych w pobliżu Brzeźnicy - Kolonii



 Ciekawostka... to była łazienka ;D


 Płaskorzeźby

 "Pożegnanie"






Stare blokowiska


 Tama na rzece Piławie. Pozycja Wało Pomorskiego
 Cmentarz jeńców wojennych Oflagu IID w pobliżu Kłomina 
Zapraszam serdecznie do Borne Sulinowo. Polecam także przewodnika Pana Andrzeja. Tutaj możecie znaleźć kontakt http://www.bornesulinowo.ovh.org/index-2.htm
Wspaniale jest posłuchać kogoś kto z pasją opowiada o tym co wydarzyło się w poszczególnych miejscach.


A Wy macie jakieś miejsca godne uwagi???