niedziela, 25 stycznia 2015

Postanowienia na 2015r - Jak wytrwać!

jest moc, power, damy radę!
Styczeń to przeważnie u mnie miesiąc realizacji postanowień noworocznych. A u was?
Jeszcze kilka lat temu, kończyło się to porażką w pierwszych tygodniach, albo nawet dniach.
Jednak z roku na rok uczę się jak prawidłowo podchodzić do tego tematu. Nie chcę już więcej czuć rozczarowania, że znów się nie udało ;)

Moje postanowienia na rok 2015 

- Wyjazd za granicę do pracy
- Kontynuacja studiów online
- Kontynuacja zagłębiania wiedzy o zdrowym odżywianiu i wprowadzenie jej w życie
- Zagłębianie wiedzy o sporcie i zwiększanie aktywności fizycznej
-Dalsza nauką organizacji czasu.

Są to postanowienia do których nie tylko potrzeba samozaparcia, czasu, ale także wiary w siebie i innych!
Wiele lat moje postanowienia kończyły się tuż po rozpoczęciu ich realizacji. Jednak wprowadzając w życie kilka zasad już tak się nie dzieje.

Zasady podejmowania postanowień noworocznych

- Wyznaczam cele realne
- Rozdrabniam je na mniejsze
- Wyznaczam czas realny
- Nie rezygnuję gdy zdarzają się porażki
- Zmiany wprowadzam stopniowo
- Nagradzam sukcesy
- Nie spoczywam na laurach, ciągle podwyższam sobie poprzeczkę.

Co udało mi się osiągnąć w poprzednich latach trzymając się tych zasad? 

- polubiłam zieloną herbatę
-wprowadziłam owoce do codziennego menu.
- ćwiczę min 2x w tyg.
-jem mniej tłustych i smażonych potraw (wręcz mi nie smakują)
- jem 4/5 posiłków dziennie
- nie rozstaję się z butelką wody
- nie podjadam między posiłkami
- odkrywam nowe smaki
- poznaje nowe potrawy
- poznaje nowe treningi, nowe sporty,
- poznaję siebie na nowo
- poznaję nowych wspaniałych ludzi
- odstawiłam kawę
- bardzo rzadko używam komputera
- mam większą pewność siebie
- jestem motywacją dla innych!


To co udało mi się zyskać przez te kilka lat jest dla mnie samej ogromną motywacją!
Nie siedzę już na kanapie z laptopem marząc o tym aby być kimś innym. A nim jestem!
Nie kimś innym, a sobą. Tą prawdziwą sobą. Jestem tym kim chcę być! 

czas, organizacja, brak czasu, kalendarz, organizer,
Nie trać czasu!




10 komentarzy:

  1. gratuluję, udało Ci się zrealizować wiele postanowień :) ja jak patrze na swoje listy z poprzednich lat, też jestem zadowolona z wyniku ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie jest umieć określić swoje osiągnięcia i cieszyć się z najdrobniejszej rzeczy. Bo w końcu udało się i osiągnęłyśmy to! ;)

      Usuń
  2. Realny cel to już połowa sukcesu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. No i brawo:) powiem Ci, że też tak kiedyś miałam. Nie byłam z siebie zadowolona, ale nie robiłam nic, żeby to zmienić. Dopiero parę lektur dało mi do myślenia. Wniosek: jesteś w 100 % odpowiedzialny za swoje życie. Jak jest do dupy, to Twoja wina - nie innych, nie otoczenia. A ja właśnie miałam wcześniej tendencję do przenoszenia odpowiedzialności za niepowodzenia na złe okoliczności, na innych ludzi. Wciąż pracuję nad sobą i widzę zmiany.
    Ewa a czytałaś może książkę Covey'a "7 nawyków skutecznego działania"? Genialna książką o doskonaleniu siebie i kontaktów z innymi, wyznaczaniu celów, planowaniu. To chyba właśnie ta lektura, z której wyniosłam najwięcej nowych, dobrych nawyków. Jakbyś miała ochotę to szczerze polecam:) pozdr!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już mam tą książkę, jednak jest w kolejce do przeczytania. Kolejka jest długa ale powoli nadrabiam ;)
      Masz rację, jeśli sami nie zaczniemy działać, nikt za nas nic nie zrobi. A winić kogoś jest najwygodniej.
      Wiele pracy trzeba włożyć w siebie aby potrafić się do tego przyznać, że to my sami jesteśmy odpowiedzialni za nasze niepowodzenia.
      Pozdrawiam ;)

      Usuń
  4. Jak ci idą studia online? ;) interesuje mnie to, bo sama się zastanawiam nad wyborem studiów. Zapraszam na denko stycznia do mnie. ALEOSIAOPISUJE.BLOGSPOT.COM

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze nie studiuje online, jestem obecnie po roku FiR`u. Chciałabym kontynuować od października.
      Z tego co wiem ciężko jest online bo zaocznie nie chce się jeździć na zajęcia co 2 weekend a co powiedzieć uczyć się samemu i tylko na egzaminy jeździć. Ale wiem że jak się chce to się da!

      Usuń
  5. jak na razie trwam w postanowieniu.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję serdecznie za odwiedziny. ;)
Możesz liczyć na rewanż z mojej strony ;)